Dzwoni komórka.
- Tak?
- Pan Grzegorz Reiwer?
- A z kim rozmawiam?
- Pan Grzegorz Reiwer?
- To zależy.
- Zależy?
- Tak, czy jeśli puknę w telefon, znowu odezwie się echo.
-
Widzę, jak pisze, złości się na własne słowa, mnie kartkę i pojmuje, że nic z tego, widzę, jak bierze się za bary z własnym p...
-
Oscar was in a hurry. The wig was ready, as were the red sneakers and the dress. The female android with fixed eyes watched the stoope...
-
Młoda, lecz złamana żalem kobieta stawiała powoli kroki na stromych stopniach. Drewno ustępowało cicho, poskrzypując. Ciało Niny odd...
-
Lato lubię z kilku powodów. Z tych samych, co inni, czyli na przykład wakacje na słonecznej plaży i kąpiele morskie, a także z jednego bardz...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz